Batteddy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Przypadkowe cyfry

poniedziałek, 29 czerwca 2015

99. Nałogi

He-Jo
Jeej! Dalej trwają wakacje :D Nie, nie wydawało nam się ;p To faktycznie się dzieje! Nikt nas nie wrobił <3 Wysypiam się normalnie, robię... co chcę i nic mi nie przeszkadza (i tu chciałabym wstawić emotkę, ale chyba je już przedawkowałam). Nie przeczę, że większą część dnia gram w simsy. Jakoś chyba przez rok szkolny tego nie robiłam i teraz nadrabiam. Dość dużo... I nawet wymyśliłam (malutki) 'skrawek' fabuły. Moja adoptowana córka Hannah ma raka. Oczywiście raka nie można mieć w simsach, ale od czego ma się wyobraźnię? Dałam jej czapkę ;) Że niby ma krótkie włosy po chemii. Stworzyłam jej historię inspirując się filmem/książką ,,Gwiazd Naszych Wina". Uważam, że miło jest mieć jakiś mini wątek w grze ;p
A dziś o używkach.




Dziś post dość... naprowadzający :) Opowiem o nałogach. Zacznijmy zatem.

Papierosy
Kocham papierosy, uwielbiam wręcz... póki ich ktoś nie zapali. I tak, tu nawiązanie do ,,Gwiazd naszych Wina". Sławny tekst Gus'a. Jak to było? ''Metafora. Wkłada się ośrodek niosący śmierć między żeby, ale nie daje się mu mocy. Metafora..." czy jakoś tak ;p. Nie powinno się palić. Czy na pudełku od papierosów za małymi literkami napisane NIE PALIĆ? To chyba znaczy, że nie można palić nie? Totalną głupotą jest palenie dla 'szpanu' w wieku 12 lat. Co nie znaczy, że po 18 jest to normalne... A potem strasznie trudno to rzucić. I po co to? Piękne płuca się ma ^^ <sarkazm>
Makabra... Po co to?

Alkohol
No i kolejna kwestia. Rozumiem wypicie lampki wina do obiadu. Dla tzw. poprawienia smaku. Ja oczywiście tego nie preferuję, ale jak kto woli. Mówię o zapiciu się do nieprzytomności. Alkohol można przecież pić z klasą prawda? Jak cywilizowany człowiek. A nie pod kioskiem z gwinta.

Narkotyki
No i najgorsza plaga naszych czasów. Ćpanie. Ta... Ludzie ćpają zwykle dlatego, że chce uciec od jakiejś decyzji. Rozumiem głupie żarty i śpiewanie ,,Hera Koka Hasz LSD" ale narkotyki to poważna sprawa. Niestety. To zabija człowieka od środka. Zabija na śmierć...


Morał z tego posta jest taki. Nie dajmy się uzależnieniom :)
~Enjoy

4 komentarze:

  1. Post dobry, ale w Twoim wieku tak naprawdę niewiele wiesz o używkach i narkotykach.
    Pozdrawiam, Cherry.
    http://oczyma-cherry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W XXI wieku problem jest tak rozpowszechniony, że nawet w moim otoczeniu są osoby pijące, palące, ćpające.

      Usuń
  2. Nawiązanie do ,,Gwiazd naszych wina'' idealnie się wpasowało.
    Mam pytanie, oglądałaś może ,,Requiem dla snu''? Dla innych przerysowany czasami, dla mnie majstersztyk. Polecam nie tylko ze względu na nowe kino, ale ponieważ żeby po obejrzeniu sięgnąć po narkotyki czy używki, trzeba być kompletnym idiotą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie widziałam tego filmu, ale jeśli polecasz to zajrzę :p

      Usuń

Czytam każdy komentarz i staram się odpowiadać!
Jeśli masz pytanie, wal śmiało :D