91. TZW. Hobby

HAY!
I znów piękna pogoda :D Co prawda wczoraj wieczorem pod wieczór trochę padało, ale z dwojga złego lepiej tą stroną, dziś jest słońce. I w ten piękny słoneczny dzień, chciałabym podzielić się z wami moim hobby (liczba mnoga).

                                        Dobrze, więc zacznijmy :D









1. Rysunek

Rysunkiem interesuję się krótko. Może pół roku. Cóż, wcześniej w ogóle nie pomyślałam, że ładnie rysuję, a co dopiero, że będę to robić w przyszłości. Czasem ktoś mnie 'poinformował' że, ''o ładnie rysujesz", ale to tak jakby komuś powiedzieć, że szybko biega. Nie znaczy to że będzie biegał zawodowo. Na samym początku bałam się ołówka. Uznałam że wcale mi to nie wychodzi. Nie pokażę wam mojej pierwszej pracy ołówkiem... Chociaż... W sumie byłoby to dobre porównanie xD Niestety nie mam jej już. Cieszę się z tego xD No cóż, kocham rysować. To jest ewidentnie to, co chciałabym doskonalić, to czego chciałabym się uczyć.

2. Rolki

Jazda na rolkach to druga rzecz którą robić kocham! Jeżdżę już od ok.7 lat. Nigdy tak na prawdę nie uczyłam się jeździć. Zawsze miałam to gdzieś zakodowane ;p Na początku jeździłam na rolkach trójkołowych. No wiecie jedno z przodu, dwa z tyłu. Ale potem kupiłam czterokołowe. Nie uczyłam się jeździć. Po prostu umiałam. Mam taką 'umiejętność'. Uczę się pewnych rzeczy przyglądając się jak ktoś inny to robi. Tak było z rolkami. To się po prostu czuje. I według mnie, każdy powinien spróbować ;)

3. Czytanie
Nic dodać, nic ująć. Czytam od małego. Mam za sobą na prawdę tony różnorodnej literatury. Od kryminałów i thrillerów po obyczajowe czy fantasy. Moją ulubioną książką jest ,,Schronienie" Coben'a. Poza tym bardzo lubię czytać kryminały Aghate Christie. Ostatnio byłam wręcz oczarowana po przeczytaniu ,,Dziesięciu Murzynków" jej autorstwa. Geniusz. Istny geniusz. Poza tym czytanie jest dla mnie odskocznią. Możesz wtedy być kim chcesz, gdzie chcesz, kiedy chcesz. Możesz pokochać jednego bohatera, znienawidzić drugiego. Bardzo współczuje ludziom, którzy nigdy nie czytali dobrej książki, a ich życie opiera się głownie na szkolnych lekturach. Wielka szkoda, tyle tracą...

4. Gry komputerowe
Czar prysł co nie? Maluje, jeździ na rolkach, czyta... i gra? Pewnie w Lol'a. Nie. Grami nie interesuje się nie wiadomo jak bardzo. Nie jestem jednym z tych nolife'ów, którzy soją duszę powierzyli grze. Gry traktuję, jako rozrywkę. Tymczasowe 'zajęcie się czymś'. To jedyna rzecz, którą można robić bez wcześniejszego przygotowania. Siadasz i grasz. Czasem to lubię. Niektóre osoby znające mnie myślą, że moje życie to tylko jedna wielka pustka. Gram, jem, śpię. Tak myślą osoby w moim otoczeniu. Osoby, które mnie nie znają... i nie chcą poznać.

5. Filmy

Cóż, powiedzmy że nie oglądam pierwszego, lepszego filmu, który leci na trzeciorzędnym programie. Jeśli już obejrzę jakiś nowy film, to jest to BARDZO wyjątkowy przypadek. Po prostu mam pewną blokadę, wewnętrzną blokadę. Po dziadku :p Po prostu wolę zostać przy filmach oglądanych dwudziesty, trzydziesty raz, i tak jakby odkrywam je na nowo. Za każdym razem słyszę dialog, którego wcześniej nie słyszałam. Albo widzę scenę, której nie widziałam. Jestem takim 'filmowym odkrywcą' i to jest ewidentnie moje hobby.

6. Muzyka

Ach... Muzyka. Coś pięknego. Kocham muzykę. Większość z nas ją kocha. Tylko każdy inną. Ja lubię piosenki, które za każdym razem potrafią czymś zaskoczyć. Do muzyki nie mam takiej blokady jak do filmu, może dlatego, że wolę stracić dwie minuty na nudnej piosence, niż sto na nudnym filmie. Staram się dokładnie dobierać to czego słucham i co oglądam. Duża wagę przywiązuję do przekazu filmu czy piosenki. Odbieram wszystko po mojemu. Muzyka jest też dla mnie odskocznią, taką jak rolki. Bo nie ważne jak beznadziejnie się poczuję, ona jest taka sama, niezmienna.

7. Gitara
Gitarą interesuję się mniej niż miesiąc. Mimo wszystko, chcę umieć na niej grać. Czuję, że to nie jest jeden z tych przelotnych kaprysów. Po prostu kocham jej dźwięk. Gitara zawsze kojarzyła mi się z wolnością, której rozpaczliwie poszukuję. Poważnie zamierzam kupić gitarę. Jeśli ktoś z was zna jakąś dobra firmę, będę wdzięczna ;p. Wracając jeszcze do dźwięku gitary, nie bez powodu większość moich ulubionych piosenek jest grana na gitarze. Na przykład moja ulubiona- I see fire. Gitarka 100%. Kocham.

8. Dubbing
I już ostatnie moje zamiłowanie. Ostatnio zauważyłam, że bardzo jaram się wsłuchiwaniem się w głosy aktorów, porównywanie ich z innym. I dochodzę do wniosku, że to ta sama osoba. Bardzo mnie to ciekawi, ogólnie od bardzo dawna ekscytuje mnie celowa 'zmiana' głosu, na potrzebę postaci. Wczuwanie się w jej historię, usposobienie, charakter... Awesome!





Mam wielką nadzieję, że post o tym co lubię robić, wam się spodobał. Liczę, że wy też napiszecie o swoim hobby w komentarzu.

~Enjoy