He-Jo
Mam stan poddepresyjny. Zbliżają się dwie najgorsze dla mnie pory roku.
Tak właśnie one... nie wyglądają.
Cała polska jesień i zima to jedna wielka kupa. Zimno, ciemno, i szaro. Kocham słońce, ciepło... Te dwie pory roku to dla mnie katorga. Dziwne. urodziłam się w styczniu. Mój blog zaczął się w grudniu, a nie cierpię zimy xD
Jedyna zima jaką akceptuję, to zima w górach:
Lubię wyjeżdżać na ferie w góry. Byłam w tym roku. Kocham narty <3 Świetne są. Zima w górach jest spoko. Ale jak wstaję rano i zdaję sobie sprawę, że muszę iść w tym zimnie? Nie dzięki...
A wy? Lubicie zimę?
~Enjoy
Mam stan poddepresyjny. Zbliżają się dwie najgorsze dla mnie pory roku.
Tak właśnie one... nie wyglądają.
Cała polska jesień i zima to jedna wielka kupa. Zimno, ciemno, i szaro. Kocham słońce, ciepło... Te dwie pory roku to dla mnie katorga. Dziwne. urodziłam się w styczniu. Mój blog zaczął się w grudniu, a nie cierpię zimy xD
Jedyna zima jaką akceptuję, to zima w górach:
Lubię wyjeżdżać na ferie w góry. Byłam w tym roku. Kocham narty <3 Świetne są. Zima w górach jest spoko. Ale jak wstaję rano i zdaję sobie sprawę, że muszę iść w tym zimnie? Nie dzięki...
A wy? Lubicie zimę?
~Enjoy
Najbardziej lubię wiosnę (deszczową albo jak kwitną drzewa), a potem jest zima, którą także uwielbiam.
OdpowiedzUsuńTylko nie znoszę jesieni...
Pozdrawiam i zapraszam na rozdział oraz pytania i odpowiedzi:
cordragon.blogspot.com
Lubię jak jesień jest tzw. złota. Lubie jak zima jest śnieżna. Ale nie lubię, jak obie te pory roku zlewają się w jedną wielką kupę szarości i smutku ;-;
UsuńNie lubię późnej jesieni i zimy :( To, co mamy teraz jest jeszcze całkiem przyjemne, ale gdy tylko zacznie się zimno, deszcze i chlapa, to będzie do chrzanu. Na moje nieszczęście, urodziny przypadają mi na koniec listopada przez to albo mam słońce albo deszcz albo śnieg - taka rosyjska ruletka. A najgorsze w tym wszystkim jest czekanie na przystankach! Idzie zamarznąć.
OdpowiedzUsuńTaaak... najgorsza jest taka plucha ;/ Ja mam urodziny w styczniu, co mi w sumie aż tak nie przeszkadza, ale faktycznie, czasami pogoda jest do dupy.
UsuńPrzecie zimą i jesienią nie ma presji żeby ruszać piździska z domu i to jest piękne! ;)
OdpowiedzUsuńwww.kulturaifetysze.blogspot.com
Ha ha racja xD
UsuńŚwietny post ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały wygląd bloga !!!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
zubrzycanka.blogspot.com
Miło mi ;* wpadnę
Usuń