72. Nowe słuchawki #Panasonic

Heja!
No wracam, wracam xD Ale spadek wyświetleń jest jak mnie nie ma ;p Trza nadrobić.

Otóż, gdyż iż ponieważ, na wycieczce popsuły mi się słuchawki. Tia, chiński cop xD Stało się tak za sprawą kabla. Nie stykał. Byłam w sklepie i powiedzieli mi, że do reklamacji dać nie mogę, bo to niby moja wina -,- A kabla wymieniać się nie opłaca. Więc nie zostało nic innego, jak kupić nowe słuchawki. I dlatego wczoraj to zrobiłam. Oto unboxing tych cudeniek firmy Panasonic:

Hły hły odbijam się xD. Także są oto w pełnej okazałości. Takie he he 'dizajnerskie'. Właśnie zdałam sobie sparwę, że wy nie wiecie jak wyglądały moje poprzednie. Wyglądały... Inaczej xD W każdym razie jestem leniem i nie chce mi się robić zdjęcia xD Odpakowujemy:

Ale zabezpieczenia xD

Nożyczki zawsze spoko. Według mnie, nożyczki to dziesiąta co do użyteczności rzecz na świecie (pomijając m.in. papier toaletowy, internet i Simsy xD)

Przedarłam się przez plastik. Teraz tylko karton. Z górki.

Wydostałam je. Powiem wam ciekawostkę, że do ostatniej chwili trzymałam się z zamiarem kupna słuchawek SteelSeries inspirowanych simsami:

Ale cały plan poszedł się walić, gdy dowiedziałam się, że przez to że mają tego plumboba, są podłączane usb. A to nie wchodzi grę, ponieważ usb nie ma w telefonach. A ja jeżdżę na rolkach. I to jest dość problematyczne. W każdym razie jestem zadowolona z zakupu. Na razie słuchawki delikatnie uciskają mi na mózg, ale to tylko dlatego że są nowe i sztywne. Rozciągną się xD

No i jeszcze na zakończenie selfie w warzywniaku z Kiślem:

Ja po lewej ;*

~Enjoy