Batteddy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Przypadkowe cyfry

sobota, 1 października 2016

193. Liberec Trip

Elo.

Mam wybitny brak jakiegoś ambitnego tematu.

Byłam wczoraj na szkolnej wycieczce jednodniowej. W wielkim skrócie powiem tak - w autobusie katorga, później jakoś zleciało. Mam kilka zdjęć, dodatkowo kupiłam też parę rzeczy.

Byliśmy w Czechach, w miejscowości Liberec. 6 godzin na drodze (oczywiście tylko w jedną stronę, przy czym drogę powrotną przebyliśmy praktycznie bez postoju). Zwiedzaliśmy zamek (Frydland bodajże, ale nie jestem pewna), IQLandię i górę (której nazwy nie pamiętam, ale obok niej jest skocznia). Po wszystkim poszliśmy do centrum handlowego (w którym nie było praktycznie nic).


































Jeśli chodzi o zakupy, mam plecak:


Który kosztował 499 koron.
Oraz etui.



I zapałkę (czytaj pen do telefonu):


Do zobaczenia :D!

1 komentarz:

  1. Dla mnie Liberec to miasto kontrastów. Starówka i główne atrakcje turystyczne są super, ale kawałek za nimi - masakra jakaś

    OdpowiedzUsuń

Czytam każdy komentarz i staram się odpowiadać!
Jeśli masz pytanie, wal śmiało :D