~Wiem, że jest piątek.
He-Jo
Piosenka Tygodnia
~Mam dziwną ochotę dodać tu więcej energii...
Witam was moi drodzy w wiewiórce. Dobra, przyznam się. Na tydzień olałam bloga. Po prostu pisanie jest trudne. Nawet bardzo. Szukanie tematów. Nie zawsze jest o czym napisać, a i tak się staram. Nie chcę wyjść na zrzędę, ale chciałabym otrzymywać coś w zamian. Nie, nie jestem na nikogo zła. Kocham tego bloga. Nie zostawię go. Ale oczekuję czegoś... no sama nie wiem. W zamian? Trudno mi o tym pisać. Powiedzmy, że przez tydzień odpoczywałam. Każdy musi.
~Mogę się jeszcze poużalać?
Chodzi mi też o to, że staram się dać wam coś od siebie. Ten mały odłamek internetu, o którym nie macie pojęcia. Chcę, żebyście czytając to, mięli tyle radochy, ile ja pisząc to. Niestety jeszcze nie osiągnęłam tego, co chcę.
Chcę inaczej przekazywać wam bloga, a nie formami standardowymi. Czytam wasze komentarze, poznałam kilka na prawdę miłych osób, szczególnie jedną. Chciałabym poszerzać horyzonty. Chcę, żeby to co piszę, trafiło do większego ogółu.
~Co jej dzisiaj odbiło?
Chciałabym, żebyście poznali mnie bliżej. Jak przyjaciele. Nie chcę, żaby to co piszę, było tylko formalnością. ''Piszę bo muszę''. Tak, ta wiewiórka jest inna, przyznaję. Ale chciałam trochę ponarzekać.
~Bez komentarza
Mam ochotę zostawić tu rzeczywisty i namacalny ślad mojej obecności. Chcę, żeby to miejsce przeszło do historii. Nie, nie żartuję. Chcę wybić tego bloga ponad wszystkie bariery. Mam co do niego wielkie plany. Jeszcze się przysłuży. Chcę spełniać marzenia. Robić to co kocham. Spełaniać marzenia...
~Bo co nam zostaje?
Mój tata zawsze mówi, że każdy jest w czymś najlepszy na świecie.
~Nie poddawajmy się
Chcesz coś osiągnąć? Proszę bardzo. Jedyną osobą, która cię ogranicza, jesteś ty. Nigdy nie było tak, żeby gorzej być nie mogło prawda? Ale nikt nie powiedział, że nie może być lepiej. Zostawmy coś po sobie na tym świecie. Mam jedno wielkie marzenie.
~Takimi przemyśleniami dzielę się tylko z przyjaciółmi...
Chcę zrobić dla świata coś, żeby ten świat mnie zapamiętał, tak, jak pamięta się na przykład Chopina. Chcę dać coś od siebie. Zostawić ślad.
Możecie myśleć, że nigdy mi się nie uda wyprowadzić tego bloga na szczyty. Możliwe. Ale jedno jest pewne. Nie poddam się...
~Enjoy
Też zrobiłam sobie tygodniową przerwę. :D
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, to co piszesz nie jest w żaden sposób głupie, głupi są ludzie, którzy przyszli na świat i nie chcą po sobie pozostawić żadnego śladu. Każdy powinien dać ludzkości coś dobrego, nawet najmniejszą drobnostkę. Nie trzeba być może zaraz Chopinem (ale to jak najbardziej super posiadać takie ambicje!), jednak miło włożyć w swoją pracę serce. Jak najbardziej popieram temat posta, bardzo motywujący i inspirujący. :)
http://zadumam.blogspot.com
Dzięki za zrozumienie ;p
UsuńŁatwiej się pisze niż robi, oj wiem coś o tym. Nie poddawanie się to jest jedna z najtrudniejszych rzeczy w życiu. Trzeba dużo samozaparcia, życzę Ci by nigdy Ci go nie brakło, nigdy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Randaksela
Pudełko w piwnicy
Zorza poranna
Akurat samozaparcia mam pod dostatkiem. Mam cel i zrobię niejedno by go osiągnąć ;)
UsuńPierwszy taki... emocjonalny post, ale mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i w pełni cię rozumiem. Akurat wiem, jak to jest z tym... i ty też.
Pozdrawiam.
Również na troszkę zaniedbałam bloga i doskonale Cię rozumiem...
OdpowiedzUsuńBrak tematów to dość uciążliwy problem.
A post - jak każdy Twój - pozytywny i motywujący.
Każdy z nas stawia sobie ograniczenia, po prostu trzeba się wziąć w garść i je pokonać!
Życzę Ci, abyś przezwyciężyła wszystkie - malutkieśredniedużewielkieogromne przeszkody! ;33
Uśmiechu i odpoczynku!
Stęskniłam się już za Twoimi notkami przez ten mój mały urlopik. ;***
Buźka,
Jo H.
swiat-zwariowaneej.blogspot.com
Jeeej, ale fajnie, że wróciłaś :D
Usuń