106. Poznań, kino i Płyty- moja skromna kolekcja [5]

He-Jo
(ten post piszę w niedzielę, więc jeśli piszę wczoraj, chodzi mi o sobotę)
Jutro 'bezszkolny' poniedziałek. Wczoraj byłam w Poznaniu. Totalny spontan.
-Mama, jedziemy do Poznania?
-Ok.
Zaro planowania xD A po drodze doszłyśmy do wniosku, że pójdę jeszcze do kina. No i poszłam. Na ,,W głowie się nie mieści" :D

Powiem wam, że bardzo, BARDZO mi się podobało. Popłakałam się. Kocham się wzruszać. To było piękne. Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli. Poza tym miałam do wyboru jeszcze minionki. Szczerze? Nawet nie dam tu okładki. Targi zła? Serio? Porażka... Jak mogli tak zniszczyć bajkę? Wkleję wam najdurniejszy tekst z pewnego forum, na którym pewna pani była przekonana że minionki są super:

 Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320km/h. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Popeye palił fajki i miał pełno tatuaży. Packman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. A Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę!?

Jak można... ;-; To jest aż śmieszne... Protestuję, jako wielka fanka bajek >:(

Dobra, starczy tych nieprzyjemnych tematów. Przejdźmy do kolejnej części mojej skromnej kolekcji płyt. To zajmie nam trochę czasu i miejsca. Mam w zanadrzu 4 płyty. Zacznijmy żeby nie przedłużać.

Prędzej czy później musiało do tego dojść xD Kupiłam ją wczoraj. Niestety byłam zmuszona kupić edycję limitowaną, ponieważ na zwykłej nie było pięciu piosenek (w tym ,,I see Fire" i ,,All of Stars". Ogólnie żal... Więc wzięłam tą i mam :D Od wczoraj słucham ciągle w kółko. Wysłuchałam już całą dwa razy. Mojej mamie też się podoba ;) Ale ta płyta mi strach napędziła. Chciałam ją włożyć do samochodu, żeby posłuchać po drodze. No i coś się zacięło. Nie mogłam wyjąć ;( Możecie wyobrazić sobie moją panikę. 64 zł za płytę, a tu się ukazuje, że utknęła w napędzie. Na szczęście, mój wuja stwierdził, że w jego poprzednim aucie też mu się tak robiło, i że mam podważyć spinką. Nie uwierzycie, udało się. I nie jest porysowana :D

Dla tej mordki mogę zabić xD Również z wczorajszych zakupów. Czyż nie jest słodki? Oczywiście mówię o Diego jakby ktoś się nie domyślił xD Miałam to w planach już od jakiegoś czasu. Dzisiaj oglądam jedynkę z mamą :D

Shreka kupiłam już wcześniej. zresztą pokazywałam, ale musiał się tu znaleźć. Kupiłam go w Tesco Świebodzin za jedyne 9.99. Grzechem nie wziąć. Czwórka to jedna z (jeśli nie ulubiona) ulubionych części Shreka. Głównie z tytułu, że zawsze na niej płaczę ;)

Również kupiona wcześniej. Kofffam epokę. W sumie brakuje mi tylko trójki. Pierwsza część jest u mnie na wysokim miejscu. Czemu? Wzruszająca xD Jeśli film jest wzruszający, to już ma u mnie ogromny plus <3 Kocham się wzruszać :P

A więc (nie zaczyna się itd. itp xD) byłam w tym Poznaniu. Kupiłam sobie parę ciuchów w tym kapelusz i buty. Ile można chodzić w firmówkach xD Ale kapelusz jest naj <3

Wygląda mniej więcej tak. Moje lenistwo nie pozwala zrobić mi zdjęcia tego mojego xD

Także to byłoby wszystko na dziś. Trzymajcie się moje misie :3

~Enjoy