Heja!
Miałam opublikować to później, ale zdecydowałam się zrobić to teraz. Od razu mówię, że nie mam jakiegoś wielkiego talentu ;p Pojawił się szybciej niż zamierzałam, ale oto jest:
Prolog jest bardzo krótki, ale to jest tylko mały wstęp. Będzie to książka... Fantasy głównie. A i przepraszam za błędy, albo braki przecinków ;p
Miałam opublikować to później, ale zdecydowałam się zrobić to teraz. Od razu mówię, że nie mam jakiegoś wielkiego talentu ;p Pojawił się szybciej niż zamierzałam, ale oto jest:
Prolog
Nie wiem, czy słyszeliście
kiedyś, że na końcu tęczy znajduje się garniec ze złotem? Bzdura. Wymyślona
bajeczka. Tylko nieliczni wiedzą, że na końcu tęczy znajduje się brama. A jeszcze mniej ludzi wie, że brama ta prowadzi do krainy zwanej Lunarią.
Nazwa ta wzięła się od słowa
Luna, oznaczającego księżyc, ponieważ w Lunarii noce są dłuższe niż dnie.
Mieszkańcy Lunarii uwielbiają światło gwiazd. Lunarią rządził kiedyś król
Lunaris, który zostawił po sobie dwie prześliczne córki. Nazwał je Eleonora i
Diana. Księżniczki dorastały ze sobą, kochały się. Była jedna rzecz, która je
dzieliła. Eleonora kochała barwy, kolory, żywe odcienie. Natomiast Diana wolała
biele i szarości. Mimo wszystko kochały się bardzo mocno. Gdy król Lunaris
umarł, to one musiały zasiąść na tronie. Na początku wszystko było dobrze, ale
potem Eleonora wyszła za mąż. Diana była bardzo zazdrosna. Nie okazywała tego,
starała się to ignorować. Bała się, że siostra wygna chcąc sama rządzić Lunarią. Mimo to żyły w zgodzie. A potem wydarzyło się coś, co je
skłóciło. Podzieliły królestwo na dwie części: Kalarandię, którą rządziła
Eleonora oraz Sharundię, którą władała z kolei Diana.
Oba królestwa dzieliła Lustrzana Przełęcz.
Nikt oprócz dwóch władczyń nie wie, co tak naprawdę się wydarzyło. Ponadto
zaginął też mąż Eleonory. Ale czymże byłaby ta historia bez osoby trzeciej?
Prolog jest bardzo krótki, ale to jest tylko mały wstęp. Będzie to książka... Fantasy głównie. A i przepraszam za błędy, albo braki przecinków ;p
Mam nadzieję że czekacie na kolejne rozdziały :P Pierwszy już jutro. Kolejne pojawiać się będą co wtorek. Napisałam już 4 :D
~Enjoy
Oo, sporo już napisałaś. Lubię takie klimaty, czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńTylko proszę cię, porób akapity.
,,Nie wiem, czy słyszeliście kiedyś....''
,,Tylko nieliczni wiedzą, że na końcu t.....''
,,Nikt oprócz dwóch władczyń nie wie, co tak naprawdę się...''
Stylu na razie nie oceniam, w prologu przypomina baśń napisaną prostym językiem. :)
Pozdrawiam.
Dobra, postara się, ale ostrzegam że nie wiem jak to wyjdzie ;p
UsuńPS A co z nominacją? Widziałaś?
UsuńMmm... nie jestem pewna czy wiem o co chodzi..
UsuńWypisujesz pięć blogów, które czytasz i uzasadniasz, dlaczego je lubisz, a potem nominujesz ich autorów do tego samego.
UsuńCoś jak u:
kochamczytack.blogspot.com
Okk, bardzo chętnie ;p
UsuńŁadne baśniowe rozpoczęcie ;) Ah... aż przypominają się beztroskie czasy. Zobaczymy co będzie dalej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Randaksela
KLIKNIJ tu a zobaczysz mojego bloga
Lub TU, tu też możesz =)
No czekam, czekam. Przypomniały mi się lata w których oglądałam same bajki i ten prolog z czymś mi się kojarzy.
OdpowiedzUsuńhttp://ja-pamietnik-i-opowiadania.blogspot.com/