He he hej
A więc (i po raz kolejny, nie zaczyna się zdania od a więc) wróciłam do domu po 7 godz. harówki. Tak. Że mi się jeszcze chce pisać... Dziękować na kolanach xD Nie no żart ;* Co u mnie... w piętek mam imieniny ^^ Dostanę rolki. Długo myślałam- rolki czy lepszą sztalugę, ale postawiłam na sport xD A fffięc rolki. Jak kupię to wam pokażę :P Poza tym zrobiłam porządek na tablicy z rysunkami. Już nie miałam gdzie wieszać. I teraz wygląda to mniej więcej tak:
Doszedł obrazek ze skokiem na bungee :P Jeśli chcecie żebym coś o nich opowiedziała (kiedy powstały, ile zajęły itd.) to napiszcie ;)
Dzisiaj kolejne krótko i na temat. Nie będę z tego robić osobnej serii, bo po co? Będzie wychodzić praktycznie codziennie.
Dziś pogadanka o niezdrowej żywności.
Z nią to jest tak- wszyscy wiedzą, że złe, ale jedzą. Na przykład, dziś nie miałam za bardzo czasu, i zamiast zwykłego obiadu, zjadłam zupkę chińską:
Ach, ten żółty chemiczny kolor, ten sztuczny zapach, ta dziwna reakcja zmiany proszku w zupę... A mimo to, to jest dobre :) Albo weźmy taki McDonald:
Niby niezdrowe, niby to, niby tamto. Ale i tak tłumy w Macku. Zamykają MacDonaldy :( To smutne... Ja kocham MC tak jak żadną inną sieciówkę.
Wszystko ma kalorie. Ja rozumiem, ok, niezdrowe. Tuczące. Ale dobre ;-; Dlaczego zdrowe rzeczy są zwykle niedobre? Bo wiecie, jak coś zdrowe jest, to albo jest to musli (rzygam), albo batonik musli (jeszcze gorzej). Jedyna 'w miarę' zdrowa rzecz jaką lubię, to są ciastka Belvita:
Najbardziej właśnie orzech z czekoladą.
Jednak problem jest też w tym, że to co zdrowe, źle jest opakowane. Niby nie, niby to wpływu nie ma... Ale jednak ma. Opakowanie też się liczy. Bo my chłoniemy wzrokiem (czy jakoś tak to było).
Wniosek z tego taki- dobrze się odżywiaj, od czasu do czasu coś słodkiego. Ale ze mnie przykładu nie bierzcie xD
~Enjoy
A więc (i po raz kolejny, nie zaczyna się zdania od a więc) wróciłam do domu po 7 godz. harówki. Tak. Że mi się jeszcze chce pisać... Dziękować na kolanach xD Nie no żart ;* Co u mnie... w piętek mam imieniny ^^ Dostanę rolki. Długo myślałam- rolki czy lepszą sztalugę, ale postawiłam na sport xD A fffięc rolki. Jak kupię to wam pokażę :P Poza tym zrobiłam porządek na tablicy z rysunkami. Już nie miałam gdzie wieszać. I teraz wygląda to mniej więcej tak:
Doszedł obrazek ze skokiem na bungee :P Jeśli chcecie żebym coś o nich opowiedziała (kiedy powstały, ile zajęły itd.) to napiszcie ;)
Dzisiaj kolejne krótko i na temat. Nie będę z tego robić osobnej serii, bo po co? Będzie wychodzić praktycznie codziennie.
Dziś pogadanka o niezdrowej żywności.
Z nią to jest tak- wszyscy wiedzą, że złe, ale jedzą. Na przykład, dziś nie miałam za bardzo czasu, i zamiast zwykłego obiadu, zjadłam zupkę chińską:
Ach, ten żółty chemiczny kolor, ten sztuczny zapach, ta dziwna reakcja zmiany proszku w zupę... A mimo to, to jest dobre :) Albo weźmy taki McDonald:
Niby niezdrowe, niby to, niby tamto. Ale i tak tłumy w Macku. Zamykają MacDonaldy :( To smutne... Ja kocham MC tak jak żadną inną sieciówkę.
Wszystko ma kalorie. Ja rozumiem, ok, niezdrowe. Tuczące. Ale dobre ;-; Dlaczego zdrowe rzeczy są zwykle niedobre? Bo wiecie, jak coś zdrowe jest, to albo jest to musli (rzygam), albo batonik musli (jeszcze gorzej). Jedyna 'w miarę' zdrowa rzecz jaką lubię, to są ciastka Belvita:
Najbardziej właśnie orzech z czekoladą.
Jednak problem jest też w tym, że to co zdrowe, źle jest opakowane. Niby nie, niby to wpływu nie ma... Ale jednak ma. Opakowanie też się liczy. Bo my chłoniemy wzrokiem (czy jakoś tak to było).
Wniosek z tego taki- dobrze się odżywiaj, od czasu do czasu coś słodkiego. Ale ze mnie przykładu nie bierzcie xD
~Enjoy


Jak się chce, to można zaczynać od ,,A więc..''. To będzie taki twój... znak rozpoznawczy.xdxd
OdpowiedzUsuńNo to wszystkiego najlepszego z okazji imieninek. :*
A ja mam jutro urodziny, więc siedzę jak na szpilkach, ciesząc się, że z powodu nieobecności dwóch nauczycielek mam dzisiaj do szkoły na 09.00 i tylko trzy lekcje potem.
Ja z niezdrowych lubię akurat mało rzeczy, co dziwi moją mamę, kiedy chce mi kupić coś pokroju hamburgera. O.o
A Belvitę kocham, ale tylko owoce leśne.
Pozdrawiam. :3
_______________________
cordragon.blogspot.com
eksklamacje-aniola.blogspot.com
Hej!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to ja jestem inna, ale nie jadam w Macu i uwielbiam zdrowe jedzenie :)
Muesli jest pyszne. Nie rozumiem, dlaczego inni tego nie lubią ^^
Pozdrawiam, Illuzjonistka.