Batteddy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Przypadkowe cyfry

niedziela, 1 marca 2015

27. Koniec moich ferii, czyli takie tam pogaduszki

Hej.
Jest piękna niedziela wieczór. Jestem po obejrzeniu filmu ,,Marzyciel" (Nie komentuje, nie opisze tego co czuję słowami. To jest najbardziej film jaki oglądałam <3) i piszę teraz dla was. Ale jutro... PONIEDZIAŁEK:
Nie miałabym nic przeciwko, gdyby nie to że już się troszkę hm odzwyczaiłam. Wiecie pewnie że mam na myśli szkołę. Jeszcze się nie spakowałam :D HE HE
Po prostu nie rozumiem kto wymyślił, że do szkoły chodzi się na 8.00. Taa mówi się że po dobrym śnie się lepiej myśli. Jak tu się wyspać, skoro trzeba wstać? I co ma do rzeczy wczesne pójście spać? I tak trza wstać :)
Także jestem bliska załamania nerwowego :)
Jeśli w tym poście zauważycie nadmierne użycie uśmiechu :) jest to oznaką mojej z trudem chowanej wściekłości :)
Dobra, dobra. Siła wyższa cn? Jutro mam niestety 7 lekcji. Pewnie większość z was, już chodzi do szkoły po feriach. A ja jeszcze nie :)
Hmm może zmienię temat. Pozdrawiam Nikole i Zuzie :)
Okk, myślę że nie będę wam zawracać siedzenia, i zakończę ten post, natomiast cś dłuższego napiszę jutro :)
Paaa ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytam każdy komentarz i staram się odpowiadać!
Jeśli masz pytanie, wal śmiało :D